Czas przygotowania:
20 min.
Czas gotowania:
40 min.
Całkowity czas:
60 min.

Ten biszkopt zawsze się udaje! Jest żółciutki i pięknie wyrasta. Nie bójcie się go upuścić na podłogę po upieczeniu – to naprawdę pomaga!

Składniki:

  • 6 jajek
  • 6 łyżek cukru
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1/2 opakowania proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżki octu

Przygotowanie:

1Rozgrzać piekarnik do 160-170 stopni C.

2Przygotować tortownicę o średnicy 26 cm: wyłożyć ją papierem do pieczenia, ale nie smarować tłuszczem.

3Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier i dalej ubijać na wolnych obrotach miksera, aż cukier się rozpuści (nigdy całkiem się nie rozpuszcza).

4Dodawać po żółtku i dalej ubijać.

5Wymieszać obie mąki z proszkiem do pieczenia i po trochu dodawać do masy jajecznej, mieszając łyżką. (Mieszanie mikserem powoduje, że biszkopt traci puszystość.)

6Dodać ocet i znów wymieszać łyżką.

7Wlać ciasto do przygotowanej tortownicy, piec przez 30-40 min. nie otwierając piekarnika! (bo ciasto opadnie). Sprawdzić wykałaczką, czy jest gotowe. Biszkopt jest upieczony jeśli odchodzi od brzegów tortownicy.

8Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika i upuścić na podłogę (w tortownicy) z wysokości 60 cm.

9Odstawić do ostygnięcia w tortownicy. Wyjąć z formy dopiero kiedy całkiem wystygnie, najpierw odkrawając wzdłuż brzegów długim nożem.

Porcja dla:

1 osoby